Nagranie i zdjęcia z sesji Relacje z pozostałych sesji
I Kongres Energetyki Rozproszonej odbył się w dniach 25–26 września 2023 r. w obiektach Akademii Górniczo Hutniczej im. St. Staszica w Krakowie. Zapraszamy do lektury relacji z pierwszej z sesji tematycznych wydarzenia (S2).
Pierwsza sesja tematyczna KER (S2) dotyczyła Infrastruktury energetycznej dla energetyki rozproszonej, a refleksja nad tym zagadnieniem przebiegała dwutorowo: w aspektach legislacyjnych i technicznym. Obie te perspektywy spotkały się w wystąpieniu wprowadzającym do dyskusji wygłoszonym przez Rafała Gawina. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki określił lokalną energetykę rozproszoną mianem megatrendu, który determinuje rozwój całej branży i którego nic już nie zatrzyma. Zauważył, że transformacja energetyczna (TE) generuje szereg wyzwań, z czego najistotniejsze pojawiają się w sektorze sieciowym, czy inaczej infrastrukturalnym. Odpowiedzią administracji rządowej są nowe rozwiązania legislacyjne, spośród których na szczególną uwagę zasługują piaskownice regulacyjne – narzędzie, dzięki któremu można w bezpiecznych warunkach przetestować wiele różnych rozwiązań prawnych i poszukać tych najbardziej efektywnych. Kolejnym wsparciem dla TE jest przyjęta przez URE Karta Efektywnej Transformacji Sieci Dystrybucyjnych Polskiej Energetyki, w ramach której dokonano diagnozy potrzeb inwestycyjnych. Prezes Gawin zapewnił, że istnieją środki na rozwój, pojawia się jednak pytanie, jak ustawić politykę regulacyjną, by zarówno wpierała nowe inwestycje, jak i odpowiadała na wyzwania, z którymi mierzą się regulatorzy (polscy i europejscy).
Jak inwestować w sposób efektywny, aby nie doprowadzić do tak zwanych osieroconych kosztów? W im większym stopniu energetyka będzie konsumowała energię lokalną, tym większe jest prawdopodobieństwo powstawania nowych aktywów, które nie będą efektywnie wykorzystywane. W polityce regulacyjnej ważne jest dopasowanie tempa rozwoju sieci do rzeczywistych potrzeb infrastrukturalnych – podkreślił Gawin.
Fot. Mateusz Wójtów
Kolejny ważny punkt jego wystąpienia dotyczył idei magazynowania energii. Prezes URE zauważył, że w procesie transformacji dochodzi de facto do zastępowania magazynów w postaci paliw kopalnych magazynami opartymi na technologiach niskoemisyjnych. Jego zdaniem podstawowe zadanie na najbliższe lata to sprawić, by technologie OZE miały większe współczynniki wykorzystania energii. Nowe rozwiązania legislacyjne powinny koncentrować się na efektywnym zarządzaniu energią.
Na pytanie Karola Wawrzyniaka, który obok Zbigniewa Hanzelki moderował panel, o to, co w Ustawie Prawo energetyczne należałoby jeszcze dodać lub zmienić, Rafał Gawin odpowiedział, że obecny kształt prawa krajowego jest w dużej mierze efektem wdrożenia regulacji unijnych, w których dużo miejsca poświęca się rozwiązaniom rynkowym, a wciąż za mało kwestiom bezpieczeństwa, takim jak choćby mechanizmy mocowe. Jego zdaniem warto przetestować, a następnie wdrożyć, takie rozwiązania jak: linie bezpośrednie, instalacje hybrydowe, cable pooling, wymiana lokatorska i producencka, obywatelskie społeczności energetyczne, spółdzielnie energetyczne, agregatorzy.
Prof. Hanzelka zauważył, że w energetyce rozproszonej wciąż nie istnieją rynki usług i elastyczności. Zapytał więc gościa o perspektywy w tym zakresie. Gawin powtórzył, że konieczne jest podejmowanie działań w kierunku efektywnego wykorzystania sieci. W jego opinii usługi elastyczności pełnią dwie funkcje: powinny być alternatywą dla inwestycji sieciowych (aby uniknąć wspomnianych aktywów osieroconych), ale mogą również służyć rozwiązywaniu różnych problemów sieciowych – zarówno po stronie operatorów systemu, jak i uczestników rynku.
Fot. Mateusz Wójtów
Następnie głos zabrał Tomasz Sikorski. Prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych został zapytany, czy jego zdaniem usługi elastyczności pozwolą zredukować wydatki na infrastrukturę. W odpowiedzi wymienił trzy główne komponenty kosztów dostaw energii elektrycznej: jej wytworzenie, jej przesyłanie do miejsca odbioru oraz straty przesyłowe. Fakt, że źródła rozproszone są zlokalizowane blisko odbioru sprawia, że są bardziej konkurencyjne we wszystkich trzech aspektach.
Zauważył, że rynek energii różni się od innych rynków z dwóch głównych powodów. Po pierwsze: energia jest zawsze dostępna, niezależnie od tego, ile jej się kupiło. A po drugie: bezpieczeństwo jest ciągle dobrem ogólnym (tak jak czyste powietrze czy woda), nadal nie różnicujemy opłat za różne poziomy bezpieczeństwa. W tej sytuacji przewaga konkurencyjna źródeł rozproszonych powinna być budowana poprzez maksymalne wykorzystywanie już istniejących sieci elektroenergetycznych oraz optymalne bilansowanie. Dla emulowania zapotrzebowania konieczne jest właściwe lokalizowanie źródeł wytwórczych oraz wykorzystywanie magazynów energii. Pracę źródeł rozproszonych można koordynować na dwa sposoby: bezpośrednio oraz cenowo (w warunkach rynkowych). Ceny mogą stymulować zachowania krótkookresowe (bieżące) i długoterminowe (dotyczące lokalizacji źródeł i odbiorów).
Dobrze zdefiniowany rynek energii z dobrymi cenami będzie stymulatorem rozwoju rynku elastyczności. Każda praca dla systemu powinna być wynagradzana – dzięki temu zapewnimy bezpieczeństwo dla systemu – podsumował Sikorski.
Następnie Wawrzyniak zapytał Macieja Mroza, czy OSD potrafią wyobrazić sobie rozwój sieci, który umożliwiałby agregowanie mocy na niższych napięciach. Wiceprezes Zarządu Tauron Dystrybucja SA odpowiedział, że opisane mechanizmy to już nie tyle projekty, co realna rzeczywistość. Zapewnił, że operatorzy mają świadomość swojej odpowiedzialnej roli w procesie transformacji energetycznej i wspólnie z URE zwymiarowali już swoje potrzeby inwestycyjne na ten cel. W tej chwili priorytetem jest zwiększenie obserwowalności sieci poprzez jej zautomatyzowanie i zinformatyzowanie, a także zamontowanie liczników zdalnego odczytu u wszystkich klientów. Mróz przyznał również, że OSD rozważają użycie magazynów energii, ale raczej na zasadzie skorzystania z usług niż traktowania ich jako elementów własnego majątku.
Albert Gryszczuk, Prezes Krajowej Izby Klastrów Energii i OZE, podniósł kwestię nierówności pomiędzy podmiotami działającymi na rynku energii. W obecnym systemie regulacyjnym klastry i społeczności energetyczne zapewniające moc dla lokalnego przemysłu mogą działać tylko przy pomocy OSDn – nie są więc w stanie współpracować z siecią i zarabiać tak jak duży OSD. „Po pierwsze tożsamość, musimy wyrównać wszystkich graczy rynku, wszyscy uczestnicy rynku muszą mieć te same prawa i muszą pracować w tym samym modelu” – podsumował prezes KIKEiOZE. Kolejne niebezpieczeństwo, na jakie zwrócił uwagę, dotyczy pokusy nadmiernego regulowania. Gryszczuk przypomniał, że istotą klastrów energii jest odpowiadanie na potrzeby lokalnej społeczności, które z natury są przecież różne.
Fot. Mateusz Wójtów
Michał Wolańczuk podkreślił, jak dobrą i długo oczekiwaną zmianą jest cable pooling. Przyznał, że już teraz reprezentowana przez niego Alseva szuka możliwości, by każdorazowo do jednego istniejącego źródła energii dorzucić kolejne, np. wiatraki do inwestycji PV i odwrotnie. Intensywnie wprowadzane są magazyny energii, które jednak – zauważył – w sektorze prywatnym nie są traktowane wystarczająco transparentnie.
Na koniec Albert Gryszczuk nawiązał do słów Jerzego Buzka o tym, że przyszłością świata jest zielona energia dla przemysłu. Prezes KIKEiOZE zwrócił uwagę, że sieć przesyłowa czy dystrybucyjna zawsze tę czystą energię „pobrudzi”. Jedynym sposobem na tworzenie układów gwarantujących zieloną energię dla przemysłu są jego zdaniem społeczności energetyczne.