26 stycznia 2023 12:48 - Świat
Na rynku magazynów energii pojawiła się bateria przepływowa ze słoną wodą niewymagająca membrany

Baterie oparte o minerały wyodrębnione ze słonej wody to temat od wielu lat szeroko badany przez wiele firm i ośrodków badawczych na całym świecie. Amerykańska firma technologiczna Salgenx zaprezentowała nowatorski akumulator ze słoną wodą niewymagający membrany. Jak zastrzega producent, rozwiązanie to jest tańsze w zakupie i szybsze w montażu od Megapacka Tesli.

 

System masowego magazynowania energii elektrycznej

Salgenx opracował skalowalną baterię przepływową redoks z dwoma oddzielnymi zbiornikami elektrolitu, z których jeden jest słoną wodą. Zatem bateria składa się z dwóch dużych zbiorników wypełnionych płynnymi elektrolitami, z których jeden to wspomniana już słona woda, a drugi to zastrzeżony elektrolit. Płyny krążą przez elektrody, które regulują wejście i wyjście energii elektrycznej z akumulatora. Poza magazynowaniem energii elektrycznej zbiornik ze słoną wodą może służyć do przechowywania ciepła. Według producenta nowy akumulator ma gęstość energii na poziomie 125,7 Wh/L. 

Rozwiązanie można rozbudować, dodając kolejne elektrody i zbiorniki elektrolitu. Salgenx oferuje rozwiązanie w konfiguracjach 250 kW, 3 MWh, 6 MWh, 12 MWh i 18 MWh.

Eksploatacja i koszty nowych akumulatorów

Zaprezentowany przez amerykańska firmę akumulator przepływowy nie ma membrany, w przeciwieństwie do większości akumulatorów przepływowych redoks. Brak membrany pozwala zaoszczędzić na kosztach konserwacji i wydatkach na materiały eksploatacyjne.

Poziom elektrolitu i utlenienie elektrody to jedyne elementy, które jak zaznaczają producenci, należy rutynowo sprawdzać. Podczas użytkowania czujniki na pompach i prędkościach ładowania umożliwiają aktywne monitorowanie powyższych elementów na komputerze lub smartfonie, z opcjonalnymi powiadomieniami e-mail lub SMS. Przeprowadzone badania wskazują, że elektrody powinny wystarczyć na około 4-5 lat przy normalnym użytkowaniu.

Analiza Salgenx wykazała, że koszty materiałowe za kW wynoszą w tym systemie 5 dolarów, a za całą infrastrukturę 25 dolarów na każdą kWh. Tak więc system o mocy 3000 kW kosztowałby około 100 000 USD. Obecnie firma rozwija swoją technologię i sprzedaje licencje producentom zewnętrznym w celu komercjalizacji Salt Water Battery.

Czy to rozwiązanie zrewolucjonizuje rynek magazynów energii?

Istnieje zapotrzebowanie na akumulatory, które muszą magazynować dużo więcej energii niż obecne i szybciej się ładować. Ważnym aspektem poza efektywnością i opłacalnością nowych rozwiązań w magazynowaniu energii jest także możliwość bezpiecznej dla środowiska utylizacji materiałów, które zostały użyte do ich produkcji. Akumulatory przepływowe ze słoną wodą mogą stanowić alternatywę dla akumulatorów litowo-jonowych w których wciąż występują problemy, choćby w pozyskiwaniu litu i kobaltu i późniejszą ich utylizacją bądź recyklingiem tych metali.

 

Źródło: https://salgenx.com/

Zdjęcie: https://salgenx.com/