W dobie dynamicznego postępu technologicznego samowystarczalność staje się bardziej osiągalna dzięki wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii. Zapewnia ona autonomie, niezależność, korzyści finansowe oraz zwiększa bezpieczeństwo energetyczne. Choć proces jej osiągania nie należy do łatwych, w obliczu wyzwań klimatyczno-energetycznych jest to cel warty wysiłku. Czy Polska jest gotowa na ten proces? To pytanie zadaliśmy Joannie Maćkowiak-Panderze podczas II Kongresu Energetyki Rozproszonej.
Samowystarczalność energetyczna bez konieczności produkcji wszystkiego lokalnie
Joanna Pandera zwraca uwagę, że samowystarczalność nie oznacza konieczności całkowitego wyeliminowania importu ani zewnetrznej produkcji komponentów. Chodzi raczej o to, by dzięki rozwojowi technologii OZE, Polska mogła znacząco ograniczyć swoją zależność od tradycyjnych, kosztownych źródeł oraz ich importu.
My nie musimy całkowicie zaopatrywać się sami, jakby wszystko produkować też w Polsce, też komponenty do produkcji energii. To było bardzo drogie gdybyśmy nie mogli korzystać też z importu różnych usług i towarów. – zauważa prezeska Forum Energii
Pandera podkreśla, że kluczowe dla Polski jest zmniejszenie wydatków na import paliw kopalnych, co ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo energetyczne kraju. Z jej perspektywy, inwestowanie w nowoczesne technologie i innowacyjne rozwiązania w sektorze energetycznym pozwoli Polsce ograniczyć te wydatki, co w dłuższej perspektywie przyniesie korzyści finansowe.
Poniżej zapraszamy do zapoznania się z pełną wypowiedzią.
II Kongres Energetyki Rozproszonej odbył się w dniach 28–30 października 2024 r. w Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz na terenie kampusu Akademii Górniczo Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie. Wydarzenie składało się z dwóch części: VII Forum Energetyki Rozproszonej (FER) oraz II Konferencji Naukowej Energetyki Rozproszonej (KNER). Organizatorem Kongresu była Akademia Górniczo-Hutnicza, rolę Miasta Gospodarza objęło Miasto Kraków, zaś Regionem Gospodarzem było Województwo Małopolskie.
